ODCINEK: SADKI, tytuł: "Sadki 1939" Drukuj

SADKI, tytuł: "Sadki 1939"

STYCZEŃ 2011 r.

4. Sadki, tytuł: "Sadki 1939"

Jest to wieś pod Nakłem, w pobliżu której na przełomie października i listopada 1939 r. okupant niemiecki przeprowadził szereg egzekucji. Na terenie okupowanego Pomorza już w trakcie kampanii wrześniowej uaktywnili się członkowie Selbstschutzu - paramilitarnej formacji złożonej z przedstawicieli niemieckiej mniejszości narodowej zamieszkującej przedwojenne terytorium Rzeczpospolitej. Powiatowym dowódcą Selbstschutzu (Kreisführerem) został mianowany 23-letni Werner Köpenick, którego ludzie wspierani przez niemiecką żandarmerię niezwłocznie rozpoczęli masowe aresztowania Polaków. Zatrzymywani byli przede wszystkim przedstawiciele lokalnych elit, lecz również osoby, do których członkowie Selbstschutzu żywili po prostu osobiste urazy bądź pretensje. W okolicach Sadek, miejscowości leżącej mniej więcej w połowie drogi między Nakłem a Wyrzyskiem, również doszło do masowych aresztowań. Zatrzymanych Polaków umieszczano zazwyczaj w prowizorycznym areszcie Selbstschutzu urządzonym w budynku urzędu gminnego w Sadkach.

Między październikiem 1939, a wiosną 1940 na okupowanych terenach Pomorza miała miejsce zakrojona na szeroką skalę akcja eksterminacyjna, wymierzona w pierwszym rzędzie w przedstawicieli polskiej inteligencji. W ramach tzw. Intelligenzaktion Niemcy zamordowali wówczas blisko 30 000?40 000 mieszkańców Pomorza. Również w okolicach Sadek miały miejsce zbiorowe egzekucje. Tamtejszych Polaków rozstrzeliwano w dwóch miejscach. Pierwszym z nich był bagnisty parów położony po prawej stronie szosy wiodącej z Sadek do Mrozowa, a drugim - łączka w pobliżu rzeczki Rokitki, na północny-wschód od Sadek. Wyniki powojennych ekshumacji wskazują, że skazańców przywożono na miejsce straceń ze skrępowanymi rękoma. Część ofiar była przed śmiercią bestialsko torturowana, o czym mogą świadczyć połamane zebra i pogruchotane czaszki, które po wojnie odnaleziono w grobach. W 1945 r., wkrótce po wyzwoleniu Sadek spod niemieckiej okupacji, przystąpiono do ekshumacji ofiar nazistowskiego terroru. Prace ekshumacyjne prowadzono w obydwu wymienionych wyżej miejscach straceń. 35 zwłok, których nie udało się zidentyfikować, pochowano w zbiorowej mogile na cmentarzu parafialnym w Sadkach.